W jaki sposób chronić ekran iPhone’a?

Artykuł gościnny
7 października 2020

Firma Apple cieszy się ogromną popularnością, a wykonywane przez nich produkty są zdecydowanie najczęściej wybierane przez użytkowników. Cena tego urządzenia z pewnością nie jest niska, dlatego też powinniśmy w sposób szczególny skupić się na najwrażliwszej części- ekranie. W jaki sposób skutecznie chronić nasz wyświetlacz i szybkę? Zapraszamy do przeczytania poniższego artykułu, aby rozwiać wszelkie wątpliwości.

Zaopatrz się w szkło hartowane

Jednym z podstawowych działań, związanych z ochroną szybki naszego iPhone’a, jest zakup szkła hartowanego. Jest to bardzo ważny element, który w skuteczny sposób maksymalizuje ochronę naszego urządzenia. W praktyce to po prostu wzmocnione szkiełko, które przykleja się na ekran telefonu. Dzięki temu przede wszystkim unikniemy wszelkich rys, a także nieprzyjemnych sytuacji, w których szybka naszego iPhone’a ulegnie uszkodzeniu. Koszt takiego dodatku nie jest wygórowany, tym bardziej biorąc pod uwagę, ile możemy zapłacić w przypadku rozlania się wyświetlacza.

Zakupienie etui na telefon

Skoro mamy już odpowiednie szkło hartowane, warto zaopatrzyć się w odpowiednie etui na telefon, które również może mieć ogromny wpływ na ochronę szybki. Pomimo, że najczęściej wybierane są egzemplarze, które chronią tylko tylną część telefonu, to jednak w praktyce nie jest to skuteczne rozwiązanie. Zdecydowanie lepszym wydaje się być futerał, który obejmuje również przednią część telefonu. W znacznym stopniu maksymalizuje to ochronę urządzenia.

Nic nie gwarantuje maksymalnej ochrony

Niestety nie zawsze jesteśmy w stanie zadbać o bezpieczeństwo naszego telefonu. Może zdarzyć się nieprzyjemna sytuacja, w której smartfon niefortunnie upadnie z dużej wysokości i wówczas żadne środki ochrony nie są skuteczne. W takich przypadkach jednak możliwa jest wymiana szybki iPhone w Lublinie. Specjaliści w błyskawicznym tempie uporają się z tym problemem, dzięki czemu nasze urządzenie po naprawie będzie wyglądało zupełnie jak nowe.